sobota, 2 lipca 2011

Przybij Wlepkę!

Są wszędzie! Pokazują nasze poglądy polityczne, ulubione drużyny i nastroje. Kiedyś walczyły o wolną Polskę, a czasami służyły do celów marketingowych, a nawet propagandowych. Wlepki, a raczej vlepki są wszędzie w naszym mieście także.

Skąd te „nalepki”?

Skąd wzięły sie vlepki? Historycy sztuki wskazują ekscentrycznych dadaistów jako pierwszych twórców tych małych dzieł sztuki. Największa rolę w naszym kraju odgrywały one jednak w czasach II wojny światowej. Były narzędziem walki grupy Wawer np. motylki ośmieszające hitlerowskiego okupanta. Vlepki powróciły w latach 80' juz w nieco lżejszej formie, wyśmiewały one słabości władzy. Często używała ich organizacja zwana Pomarańczową Alternatywą. Na pewien czas ich popularność przygasła, po to by na przełomie lat 90' i początku XXI stać się znowu popularne. Wiele osób vlepki przypisuje kulturze hiphopowej, ale w Polsce to punk rozpoczął zjawisko wygłaszania poglądów w ten sposób. Vlepki zostały użyte nawet w kampanii wyborczej Janusz Korwin-Mikke.

Gdzie spotkać?

Jeszcze niedawno każdy zapytany o vlepki odpowiedziałby , że należy ich szukać w autobusach i tramwajach. Na myśl przychodzą zaraz różne zabawne napisy, które z wielką powagą informują nas np. o tym, że szyba może być wyjątkowo czysta. Ubarwiają one podróż środkami komunikacji miejskiej. Niestety u nas w mieście nie spotkałam wlepek komunikacyjnych. Niedawno vlepki wyszły z granic komunikacyjnych by umieszczać się na sygnalizatorach świetlnych i na znakach. Zielonogórskie znaki to prawdziwa galeria vlepek. Oprócz kultowych już misiów mamy całą galerię innych haseł i stworzeń. Typowym miastem vlepkowym jest Nowy Jork , to z tamta przyszło zjawisko zwane guerrilla marketing czyli marketing partyzancki. Polegający na umieszczaniu dość nie typowych reklam np. w metrze. Vlepki są tego narzędziem. W Polsce popularne są głównie w dużych miastach. Pierwsza formalna wystawa miała miejsce w roku 2000 Białej Podlaskiej.

Sport, muzyka, life style

Tematyka vlepek jest bardzo szeroka. Od humorystycznych treści, aż po odważne hasła. Można spotkać vlepki o treści pro ekologicznej, albo walczącej o prawa zwierząt. Ostatnio ten typ sztuki ulubowali sobie kibice. Wszędzie widnieją informacje o tym jak bardzo kochają swoja drużynę, albo o tym jak bardzo nie znoszą swoich przeciwników. Kiedyś spotkałam vlepkę, która głosiła, że każde drzewo chce być deskorolką. Jedni ciągle usuwają vlepki , zrywając, niszcząc je lub zamalowując, inni celebrują. Niektóre vlepki to po prostu zwykłe obrazki bez żadnej treści inne to małe dzieła sztuki. Warto by wlepki w kulturalny sposób zagościły na dłużej w naszym mieście.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz