środa, 6 lipca 2011

Cover na dziś "Hey Ya!"

Jedna z bardziej wariackich piosenek. W środku zmienia się metrum, a całość nie pozwala siedzieć i się nudzić. No to jazda!
"Hey Ya!" został pierwotnie skomponowany przez hip hopową grupę OutKast. Hip hopowy to zbyt wąskie określenie, bo muzyka grupy łączy w sobie funki, soul i elementy rocka. Ich utwór powstał w roku 2003. Cały utwór napisany został w G-Dur, prze co wydaje się dość łatwy do zagrania. ciekawy jest tekst piosenki. Oprócz inteligentnych pytań "co jest fajniejsze niż być fajnym?"mamy tu motyw trzęsienia zdjęciami polaroida, bo to by szybciej wyschły, co nie dawało efektów. W utworze mamy także ciekawy rytm , bo wszystko napisane jest na 4/4, by w jednym takcie mieć nagle 2/4. Całość jest bardzo pozytywna. W klipie mamy motyw koncertu i rozhisteryzowane fanki zespołu. Wszystko zachęca do zabawy.OutKast - Hey Ya!  
Czy da się tak nagle wyciszyć te wszystkie emocje? Tego podjęła się australijska piosenkarka Sarah Blasko. Artystka na co dzień zajmuje się alternatywnym popem. Premiera jej wersji miała miejsce w roku 2010 w stacji Triple J. W swojej wersji niweluje posmak czarnych brzmień. Całą sekcję muzyczna wykonuje na gitarze. Ogólnie łagodzi całość. Nadaje piosence sielankowy charakter. Jej wokal jest spokojny, prowadzi nas powoli po jakimś świecie, w którym jedynym zajęciem jest trzesienie fotografią z polaroida.W jej wersji pierwsza strofa nabiera innego znaczenia, mamy pewność , że osoba nazywana w tekście "my baby" na prawdę nie odejdzie, więc można być spokojnym. Sarah Blasko - Hey Ya!
"Hey Ya" to kolejna piosenka , która jest bardzo chętnie coverowana. Tradycyjnie mamy wersję rockową. To dzieło zrobił zespół Hunter.Ta wersja zdecydowanie nadaje się to jakiejś wariackiej komedii. Hunter - Hey Ya
Do tego jeszcze wersja folkowa, bardzo delikatna, akustyczna i miła dla ucha. jest ciekawa, ponieważ to ona sprawiła, ze zespołem zainteresował się świat. Obadiah Parker - Hey Ya
A jako wisienka na torcie wersja indie popowa :) Tilly And The Wall - Hey Ya! 

Cover story is closed...

Hey Ya!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz