W tak zwanym między czasie, skończyłam 21 lat i na urodziny oprócz kuli dyskotekowej (dyskoteka gra :) ), dostałam też skrzynkę z farbkami do tajemniczego projektu "biznes". Pomalowałam ją po swojemu. Nie mam prawa jazdy, ale moim skromnym zdaniem na brykach się znam, zatem powstał monster truck :D
Zanim jednak sie zafiksowałam na samochód dokonałam paru zakupów:)
Pierwszy to wymiana (nie siekierki na kijek) sukienki, która na mnie nie pasowała na torbę z moim ukochanym zespołem. Jestem jeszcze winna zrobienie koszulki i całość będzie zapłacona :)
Potem czas na koty:)
Kocia maska, będzie niedługo pomalowan oraz torba z kiciusiem. Płócienna na zakupy, bo już dosć chodzenia z plastikiem z Tesco. Poza tym taka na pewno się nie zerwie, a poza tym te oczka.
Tak kotowato się zrobiło, aż przypomniał mi sie film, który lubię, czyli Catwoman.
Zapraszam na nowy, krótki post ♥ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń