poniedziałek, 7 października 2013

Znowu w Szczecinie

nie bój sie jestem komputerem XD. Zdjęcie zrobione w jednym z pokoi :P
Trzeba było wrócić, bo od nieróbstwa człowiek się niszczy. Ostatnio stwierdziłam, że w sumie ja zawsze chciałam chyba mieszkać w Szczecinie i być szefem wszystkich szefów. Znowu masa pakowania i rzeczy i do akademika :) Stwierdzam, że nie zna życia kto nie mieszkał w akademiku, stancja to chyba nie to samo. W tym roku znowu wszystko od nowa, nowa lokatorka i nowe plany w postaci drugiego kierunku , właściwie studium weekendwoego. Nowy rok to tez nowe piosenki na mp3. Czas na nowe:) Jest błysk nadziei , bo w moim pokoju zamieszkał motyl i teraz siedzi na suficie nad moim łóżkiem, rusałka pawik , moja własna :) Nie wiem jak go nazwę :)



Jezeli ktoś sfilmuje jaką kolwiek historię z mojego zycia to musi być tło :)
"I made a pilgrimage to save this humans race
Yes I did
What I’m comprehending a race that long gone bye "
  Teledysk jest mi bliski, spi się dobrze przy tym w pociągu. Wręcz słychać na poczatku uderzanie kolbkami, albo ruchy wahadła magnetycznego, tekst jest dośc odległy jak dla mnie od teledysku, ale bardzo ją lubię.
Take a look around the world
You see such bad things happening
There are many good men
Ask yourself is he one of them
10 godzin tyle dobrego, ja tu słysze rytm jazdy pociagu i chyba tylko ja :)
znalazłam to na necie, nie wiem skad , gdzie jak, ale jest genialne, tez takie pociągowe . Ostatnio taka elektroniczna się zrobiłam :)
  Lubię to od gimnazjum kojarzy mi sie ze słówkiem z angielskiego, którego się ostatnio nauczyłam :P
What happens when you lose everything
you just start again
you start all over again
Na koniec powinno być coś z akordeonem, ale bo długiej podróży w wagonie, gdzie gość grał na akordeonie a lud spiewał może lepiej nie :) Zielona Góra- Szczecin polecam :)

1 komentarz:

  1. " że nie zna życia kto nie mieszkał w akademiku," no proszę a moi koledzy w czasach kiedy mieli jeszcze wszystkie włosy i uzębienie w komplecie , po kilku łykach wina marki Wino śpiewali " nie zna życia kto nie służył w marynarce ..."
    Reszta tego szlagieru raczej nie nadaje się do publikacji przed 22.00 =)))

    OdpowiedzUsuń