Najgorzej jak coś pałęta sie po domu i wiecznie gubi, tak niestety jest z ładowarką do e-papierosa mojego taty, plus te wszystkie wkłady i inne bzdety. Druga rzecz, która pałętała się po domu to niezbyt ciekawe drewniane pudełko, po jakimś cudzie produkcji Polmosu. Stwierdziłam , że coś z tym zrobię. Pudełko na akcesoria do e papierosa nie moze być w kwiatki, ani żadne klasyczne wzory decupage. Ten pomysł realizowałam bardzo długo, bo musiałam najpierw nazbierać etykietek z piwa, a zwykłe Żywce, Żubry itd. to nie ten efekt. w kolekcji zaplątałą mi sie nawet jedna etykieta od wina. Zaczęłam jak zawsze czyli zabawy z papierem ściernym, podkładami itd. Potem przyklejanie, co mnie podkusiło do etykiet nie wiem, strasznie ciężko sie je przykleja, ponieważ od wcześniejszego odklejania są często pofałdowane. Trzeba nakładać na prawdę mnóstwo kleju.
Po kolei układałam kompozycje z etykietek na kazdym boku i pokrywałam ją ogromną ilością kleju, niektóre etykiety trzeba było przyciąć.
Środek trzeba było wypełnic filcem, wybrałam taki ciemnozielony, który kojarzy mi sie trochę ze stołem bilardowym.
Na końcu polakierowałam pudełko.
Do pudełka użyłam etykiet z piw:
Gniewosz na miodzie akacjowym, produkcja browar Czarnków
Störtebeker, piwo ma swoją nazwę od nazwiska znanego pirata z Hamburga
Lubuskie jasne i Lubusz produkcji
browaru Witnica
Rohozec Skalak, piwo produkowane w Czechach
Krakonos, produkcji czeskiego browaru o tej samej nazwie
Paulaner
Piwo miodowe
Maćkowe
Piwo na miodzie gryczanym
Wino z Biedronki o dumnej nazwie Prince d'Albert ;)
Chipper grapefruit
Plus puste miejsca uzupełniłam między innymi Perłą
Całość na koniec wygląda tak
Bardzo fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.fashionsmachines.blogspot.com/
Pudełeczko cudeńko , aż szkoda go na takie paskudztwo jak papieros nawet ten na baterie=))
OdpowiedzUsuń