wtorek, 27 sierpnia 2013

Busker Bus!

A cóż to takiego? Festiwal, ale nietypowy, bo organizowany w kilku miastach, jednym z jego przystanków jest zielonogórski deptak. Jaki to festiwal? Nietypowy, bo poświęcony sztuce ulicznej, ale nie tej wizualnej tj. plakaty, vlepy, a tej teatralno- muzycznej. Idea zrodziła się w 1997 roku w głowie człowieka orkiestry Romualda Popłonyka.Festiwal trwa 2 tygodnie i odbywa się w kilku miastach to swoiste tournee. Mottem festiwalu jest wiersz noblisty Rabindranath Tagore- "Najwyższa cena". Na rynku rozstawione są przystanki do których mozemy sie udac w celu zobaczenia małych wystepów. Są to artyści wysokiej klasy, często można nabyć ich płyty.
 "Szukam, kto by mnie kupił!« wołałem,
idąc rankiem po brukowanym gościńcu."






 Jazzowo- swingowy zespół z Francji Oum Tcha . Można kupić ich płytę w czasie festiwalu ;)
"Ukazał się król z mieczem w dłoni,
jadący na wozie bojowym.
Wziął mnie za rękę i rzekł:
»Kupię cię za swoją potęgę«.
Ale potęga jego była niczym i odjechał na swoim rydwanie."

Przy scenie Les Dudes. Sztuk-mistrzowie z Kanady. Wysepują dość często na ulicach http://www.youtube.com/watch?v=gmfnDZ9eqgQ
żonglerka, rower i dużo śmiechu ;)
"W upalne południe drzwi domów były szczelnie pozamykane.
Szedłem krzywym zaułkiem.
Wyszedł starzec z workiem złota.
Zastanowił się i powiedział:
»Kupię cię za pieniądze«.
Zaczął jedną po drugiej odważać swoje monety,
ale ja pokazałem mu plecy. "



 Tego artystę kojarzę z odsłon tej imprezy Philip Fairweather z Anglii i jego nietypowy sposób śpiewania rodem ze starych filmów. http://www.youtube.com/watch?v=pb65R0jBFZ0
"Nadszedł wieczór.
Żywopłot wokół ogrodu obsypany był kwieciem.
Wyszła piękna dziewczyna i powiedziała:
»Kupię cię za jeden uśmiech«.
Uśmiech jej zblakł i roztopił się we łzach,
i samotna odeszła na powrót w ciemność."


 Duet duńsko- meksykanski ;) Tu wraz z innymi uczestnikami http://www.youtube.com/watch?v=7g6pUxxbDdU

Duet z Węgier Cirkuszka. Mają własną stronę i bloga http://www.cirkuszka.com/   
a tu można ich posłuchać https://soundcloud.com/cirkuszka
Sama dałam się wciagnąc w zabawę i mam zdjecia na pamiątkę ;) Zresztą nie tylko mnie wciągnięto ;)

Ten artysta przedstawiał znane przeboje w wersji akustycznej , wiele z nich kojarze np. z imprez w klubach ;)
np. to http://www.youtube.com/watch?v=yyDUC1LUXSU
Uwielbiam ta piosenkę i byłam pod wrażeniem wykonania ;) Aż miło było patrzeć na to jak przechodnie "gibają" się w rytm gitary

"Słońce miotało na piasku
i fale morskie załamywały się kapryśnie wzdłuż brzegu.
Dziecko siedziało bawiąc się muszelkami.
Podniosło głowę, jak gdyby mnie rozpoznało i rzekło:
»Kupię cię za nic«.

Więc dla zabawy ugodziłem się z dzieckiem i stałem się przez to wolnym człowiekiem."



Artysta uliczny to na pewno człowiek wolny, który grai tworzy to co sam chce. Mam taki zwyczaj , ze jak mijam artystów ulicznych to jestem potem "goła bosa", bo każdemu chce rzucić jakiś datek. tak samo jak bym miała mnóstwo pieniędzy kupiła bym płytę każdego, no ale cóż. Na szczęście na imprezę jest wstęp wolny i jest dość spontaniczna. Artysty ulicznego nie da się kupić i przyczepić do jednego miasta, bo cała zabawa w tym, ze podróżuje i dzieli się swoją twórczością z innymi. Artystami możemy się cieszyć w dniach 27 , 28.08 , po godzinie 22:00 przenoszą się do festiwalowego klubu czyli Piekarni Cichej Kobiety.


2 komentarze:

  1. Nie słyszałam o tym *.* Zaciekawiające xD
    Obserwujemy?
    mikilove47582.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. polecam odrobina koloru i dobrej muzyki sprawia,że życie staje się lepsze=)

    OdpowiedzUsuń