wtorek, 1 listopada 2011

Elektro czy Ciepłownia czyli po Foto Day'owe żniwo

Trochę elektroniki i żaba się gubi. Zdjęcia z Foto Day'a. Nie wiem czy lepsze niż ostatnio. Tym razem miałam jakąś spokojniejszą grupę i nikt mnie nie kłół statywem. A tak btw. to po cholerę statyw w Elektrociepłowni? Nie ważne, nie było pytania. Wracając do zdjęć, to są zrobione po mojemu i chyba tak jest najlepiej.Teraz czas je puścić w cyberprzestrzeń.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz