piątek, 1 lipca 2011

Po prawej i po lewej "It's not over, not over, not over, not over yet"

Cover takie słowo z języka, które w sumie oznacza nakrycie. Muzycznie czym jest cover nie trzeba wyjaśniać, bo po co skoro ciocia wikipedia zrobi to lepiej. Cóż, czasami taka przerób może być nawet lepsza od oryginału, bo autor nagrał ją na tak zwanym luzie dla zabawy i nie spodziewał się co będzie dalej. Czasami cover przebija popularnością oryginał i w tedy zaczyna się jazda.....
Para na dziś to:
Klaxons - It's Not Over Yet   vs Goldfrapp-It's Not Over Yet 
Ogień i woda New rave kontra trip hop. Która wersja lepsza? Ciężko powiedzieć czy woli się zespół mylnie nazywa indie rockowym i ich ostry wstęp na początku czy słodką Goldfrapp. W jednej wersji mamy nadzieję na to, że to jeszcze nie koniec, w drugiej liryczne zastanowienie nad czym , czy coś jeszcze będzie. A będzie?
 Zdjęcie wykonane zimą, co by post wskoczył w oko ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz